Aktualności › Programy UE
Praktykanci MERITUM już na półmetku
Pochłonięci codziennymi obowiązkami nie dostrzegamy jak szybko mija czas. Miniony weekend był dla naszych praktykantów w Sligo półmetkiem ich irlandzkiej przygody. Sobota i niedziela to nieco inne dni, nie tylko ze względu na to, że możemy odpocząć od pracy, ale przede wszystkim dlatego, że poznajemy najpiękniejsze i najciekawsze zakątki Irlandii. Po ubiegłotygodniowej wizycie w Dublinie nadszedł czas na wycieczkę do świata przyrody, natury oraz historii.
Odwiedziliśmy między innymi Mullaghmore malutką wieś na półwyspie, która jest znanym miejscem wakacyjnym, charakteryzującym się widokiem na ocean i panoramą zdominowaną przez monolityczny kształt góry Ben Bulben. Kolejnym przystankiem była przepiękna Slieve League, czyli góra na atlantyckim wybrzeżu hrabstwa Donegal w Irlandii. Na wysokości 596 metrów ma jedne z najwyższych klifów morskich w Irlandii, są one prawie trzy razy wyższe niż bardziej znane Cliffs of Moher. Poza zapierającym dech widokami, Slieve League Cliffs mają też swoje miejsce w historii. Na wysokich stokach znajdują się pozostałości wczesnochrześcijańskiego miejsca klasztornego z kaplicą. W drodze do głównego obszaru widokowego, można zobaczyć wieżę sygnałową zbudowaną na początku XIX wieku, aby obserwować możliwą inwazję francuską. W pobliżu obszaru widokowego można zobaczyć kamienie, które oznaczały słowo „Éire” jako pomoc nawigacyjna dla samolotów podczas II wojny światowej. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w mieście Donegal, usytuowanego nad zatoką Donegal, u podnóża gór nazywanych Bluestacks. W mieście znajduje się zamek i ruiny franciszkańskiego opactwa, które datowane są na XV wiek. Ostatnim przystankiem był cmentarz Drumcliff, gdzie odwiedziliśmy grób znanego irlandzkiego poety – noblisty Williama Yeats. Po powrocie do Sligo uczniowie miło spędzili czas ze swoimi rodzinami goszczącymi. Niedziela upłynęła jak zwykle na kursie języka angielskiego, gdzie mogliśmy poznać różne akcenty i zapoznać się z dialektami języka angielskiego. Wystarczyło też czasu na odpoczynek i zebranie sił przed kolejnym, trzecim tygodniem praktyk.
