Aktualności
Uczniowie SP 1 na Cyprze - Projekt THE GREEN HEARTS
Nie do końca wiadome jest, czy ktoś modłami zmienił bieg wydarzeń , czy to nasza ciężka praca i zaangażowanie sprawiło, że dzisiejsza pogoda na Cyprze wbrew wszystkim znakom na ziemi i niebie była wprost wyśmienita do zwiedzania Pafos - miasta w południowo-zachodniej części Cypru. Faktem pozostaje jednak, że dzisiejsza wycieczka na długo pozostanie w naszych sercach. Cała przygoda rozpoczęła się z samego rana, gdy na trasie odwiedziliśmy teatr grecko-rzymski w Kurion oraz ruiny budynku zwanego domem Eustoliosa z pięknymi mozaikami podłogowymi. Była to prawdziwa uczta dla amatorów historii. Kontynuując wycieczkę z okien autokaru dostrzegliśmy skałę wyłaniającą się z morza która według miejscowych podań związana była z boginią Afrodytą. Cypryjczycy poinformowali nas, że gdybyśmy chcieli zachować urodę, młodość i znaleźć wieczną miłość musielibyśmy opłynąć skałę Afrodyty. W tym miejscu niektórzy zaczęli sugerować, aby natychmiast zawrócić, a część osób nagle zapragnęła kąpieli morskiej.
Następnym obowiązkowym punktem na mapie był Kościół katolicki Agia Kyriaki Chrysopolitissa, którego korzenie sięgają IV w. n.e oraz klasztor Ayios Neophytos. Gdy finalnie dotarliśmy do centrum Paphos mieliśmy możliwość podziwiać cudowne widoki z dachu zamku Kato Pafoos, a następnie zwiedzić park archeologiczny będący jedną z największych atrakcji turystycznych Pafos. W parku znajdują się wspaniałe mozaiki, które zostały przypadkowo odkryte zaledwie w 1962 roku. Są one najlepiej zachowane i uważane za jedne z najwspanialszych, we wschodniej części Morza Śródziemnego.
Pokrywały one podłogi rzymskich willi, pochodzących z przestrzeni II do V wieku naszej ery. W parku mogliśmy zobaczyć ruiny rzymskich domów - Dionizosa, Tezeusza, Ajona i Orfeusza z bogato zdobionymi mozaikowymi podłogami. Przedstawiały one sceny z mitologi greckiej, a także życie codzienne i sceny myśliwskie.
Niektórzy mówią, że jeśli "nie było Cię tutaj, to nie widziałeś Pafos".
Naszą przygodę zwieńczyliśmy pływając w hotelowym basenie i rozmyślając nad tym, co przyniesie nam jutrzejszy dzień