Matejkowicze z 3B i Parki Narodowe • Aktualności • II Liceum Ogólnokształcące im. Jana Matejki • Licea • Placówki • Portal Edukacyjny miasta Siemianowice Śląskie

WYDZIAŁ EDUKACJI, Al. Sportowców 1, tel.: 32-766-05-30

Strona główna » Placówki » Licea » II Liceum Ogólnokształcące im. Jana Matejki » Aktualności » Matejkowicze z 3B i Parki Narodowe
wielkość tekstuA-AA+

Matejkowicze z 3B i Parki Narodowe

To już trzeci Park Narodowy, który miała okazję zwiedzić klasa 3 B z II LO im. Jana Matejki w czasie klasowej wycieczki 17.10.- 19.10. Po Babiogórskim (w pierwszej klasie) i Świętokrzyskim Parku Narodowym (w drugiej klasie) przyszedł czas na Park Narodowy Gór Stołowych. Pierwszego dnia zwiedziliśmy Park Zdrojowy w Kudowie-Zdroju oraz Kaplicę Czaszek w Czermnej. Pierwsze miejsce słynie oczywiście z wód zdrojowych. W parku mogliśmy też zagrać w olbrzymie szachy i trzeba przyznać, że gra „wciągnęła” wszystkich na całego na dobrą godzinę. Natomiast wejście do Kaplicy Czaszek sprawiło, że mieliśmy czas na odrobinę zadumy i refleksji. Wieczorem poszliśmy na spacer po okolicy, a dzień zakończyliśmy przy kominku.

Drugiego dnia wyruszyliśmy na szlak.  Przewodnik poprowadził grupę na Szczeliniec Wielki (919 m. n.p.m). Po drodze opowiadał legendy o Liczyrzepie, który porywał dziewczęta; o wojownikach walczących o piękną Emilkę, czy też historie o dziwnych kształtach skał. Później udaliśmy się w Błędne Skały. Ten skalny labirynt wywołał sporo emocji, bo przejście wąskimi korytarzami mogło budzić niepokój, zwłaszcza niektórych chłopaków, którzy mogli się „w barach zaklinować”. Ale wszyscy przeszli bez problemu. Wędrówce w Góry Stołowe towarzyszyła słoneczna pogoda, co potęgowało miłe doznania. Zadowoleni wróciliśmy do Karłowa, a dzień zakończyliśmy przy ognisku – pieczenie kiełbasek, piosenki przy dźwiękach gitary, a także opowieści mrożące krew w żyłach.

Ostatni dzień to wyjazd do Wrocławia i zwiedzenie starej części miasta, a przede wszystkim wizyta na Uniwersytecie Wrocławskim, tu wejście na wieżę widokową i wejście do auli uniwersyteckiej. Żałowaliśmy, że nie było więcej czasu, żeby zostać we Wrocławiu, ale… nie można mieć wszystkiego. No i żal także, że to ostatnia nasza wycieczka klasowa. Pozostaną wspaniałe i piękne wspomnienia z naszych wspólnych wypraw.

Monika Maćkowiak

Ten i więcej artykułów znajdziesz na stronie II LO im. Jana Matejki - zapraszamy na mateja.edu.pl