II Liceum Ogólnokształcące im. Jana Matejki
Studniówka Matejkowska Anno Domini 2020
Dopiero co skończyły się ferie zimowe, a tu już osiągnięty został kolejny kamień milowy w roku szkolnym – studniówka. Społeczność II LO im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich bawiła się w ubiegły piątek 31 stycznia. Tradycyjnie przyszli maturzyści objęli szkołę we władanie i zapewnili swoim młodszym kolegom, jak i nauczycielom, przednią zabawę. To oczywiste, że warto pielęgnować dziecko w sobie – co było witać na korytarzach szkoły. Zabawne, pomysłowe kostiumy i fantazyjne makijaże sprawiały, że czasem trudno było rozpoznać, kto się pod nimi kryje. Tu zdecydowanie prym wiodła pani wicedyrektor Halina Kaim – jako „alternatywka” wywołała furorę. Dla pierwszo- i drugoklasistów wspólnie odtańczony polonez na sali gimnastycznej był jedynie zapowiedzią wciąż odległej przyszłości, natomiast dla organizatorów całej imprezy – ostatnią próbą generalną przed ich wielkim balem, który odbył się w Piekarach Śląskich. O 19.00 elegancka sala w Rezydencji Luxury Hotel wypełniła się damami i gentelmanami w wieczorowych kreacjach. Tegoroczny trend wyznaczały długie do ziemi suknie, panowie wystąpili tradycyjnie w garniturach, dbając żeby detale w postaci muszki czy poszetki pasowały do kreacji partnerki. Padły słowa podziękowań dla dyrekcji, wychowawców, którymi w tym roku byli mgr Małgorzata Potoczek oraz mgr Jakub Sontag, oraz nauczycieli, nie zapomniano też o samych organizatorach balu (Wielkie brawa dla Zosi, Pauliny i Tomasza!). Pani dyrektor Katarzyna Sztyler życząc wszystkim udanej zabawy przypomniała, że do matury zostało nie sto, a dziewięćdziesiąt trzy dni, ale podkreśliła, że na balu nie czas myśleć o obowiązkach. Pomimo stresu polonez wypadł po prostu modelowo, a nauczyciele po raz kolejny zastanawiali się, kiedy minęły te prawie trzy lata, odkąd ci sami młodzi ludzie zasiedli z większą lub mniejszą tremą w ławkach Matei. We wspólnej zabawie nie zabrakło klasyków, jak Macarena, Ai Se Eu Te Pego czy – dla tych z większa kondycją – Belgijki. I tak się to toczyło do późnych godzin nocnych… Bal maturalny zakończył pewien okres w życiu tych młodych ludzi, czego byli w pełni świadomi. Od teraz zaczęła się ostatnia prosta. Na jej końcu czeka matura, niezależność i świat osób dorosłych. Życzymy udanego finiszu!