Światowy Dzień Zdrowia 2017 : DZIECKO Z DEPRESJĄ • Aktualności • Szkoła Podstawowa nr 11 im. Juliusza Słowackiego • Szkoły podstawowe • Placówki • Portal Edukacyjny miasta Siemianowice Śląskie

WYDZIAŁ EDUKACJI, Al. Sportowców 1, tel.: 32-766-05-30

Strona główna » Placówki » Szkoły podstawowe » Szkoła Podstawowa nr 11 im. Juliusza Słowackiego » Aktualności » Światowy Dzień Zdrowia 2017 : DZIECKO Z DEPRESJĄ
wielkość tekstuA-AA+

Światowy Dzień Zdrowia 2017 : DZIECKO Z DEPRESJĄ

Objawy depresji u dzieci

- obniżony nastrój

- spowolnienie lub pobudzenie

- rezygnacja z aktywności, które sprawiały wcześniej przyjemność

- poczucie braku nadziei

- spadek energii i nadmierna męczliwość

- myśli o śmierci lub samobójstwie

- zaburzenia koncentracji uwagi

- wzrost lub spadek apetytu

Młodsze dzieci, u których rozwija się depresja mogą częściej niż dorośli sygnalizować objawy fizyczne (bóle głowy, brzucha) pomimo braku przyczyny somatycznej. Charakterystyczne również dla depresji u dzieci i młodzieży jest współwystępowanie zaburzeń lękowych. Dzieci o podwyższonym poziomie niepokoju znajdują się w grupie ryzyka rozwoju depresji.

Przyczyny depresji

Przyczyną wystąpienia depresji u dziecka nie jest nigdy jeden czynnik. Należy uwzględnić czynniki genetyczne (15 – 45%) oraz wpływ środowiska rodzinnego i szkolnego. Na rozwój depresji mają wpływ następujące czynniki:

- alkoholizm opiekunów

- przemoc w rodzinie i w szkole

- utrata bliskiej osoby (śmierć, rozwód)

- przewlekły konflikt rodziców

- wysokie wymagania (pochwała tylko za idealne wykonanie zadania)

- obarczanie dziecka zbyt dużą odpowiedzialnością (zamian ról dziecko-dorosły)

- niepowodzenia szkolne

- emocjonalne odrzucenie przez opiekunów, brak zainteresowania

- przewlekła choroba w rodzinie

- trudna sytuacja bytowa

Leczenie depresji

Główną metodą leczenia depresji u dzieci jest psychoterapia, dodatkową – leki.

Jak przeciwdziałać depresji u dzieci?

Najważniejsze to nie negować uczuć dziecka. Unikajmy zwrotów typu: „Nie ma się czego bać”, „Taki duży chłopiec i płacze”, „To przecież nic strasznego…”

Zamiast tego możemy uczyć rozpoznawać i nazywać własne emocje: „Rozumiem, że się boisz”, „Widzę, że ci smutno”, „Chyba się zawiodłeś”…

Ważne, aby dbać o więź z dzieckiem oraz ilość i jakość poświęcanej mu uwagi.

Zespół Wychowawczy SP nr 11